Czy media wzmacniają poczucie strachu?


Poczucie strachu i lęk to dwa odrębne stany naszego organizmu, każdy z nich spełnia swoją ważną funkcję.


Łamiąca wiadomość - czy to wiadomość dla mnie?

Jako ludzie jesteśmy ciekawscy. Mamy naturalny pociąg do zdobywania informacji i poszerzania swojej wiedzy. Co się jednak dzieje, kiedy nasz układ nerwowy raz po raz atakowany jest przez informacje negatywne? Czy potrafimy je aktywnie i bez konsekwencji dla naszego zdrowia filtrować, dobierać przydatne i odrzucać te, które są dla nas szkodliwe? 

Poczucie strachu i lęk to dwa odrębne stany naszego organizmu, każdy z nich spełnia swoją ważną funkcję. 

Strach odczuwamy w sytuacji zagrożenia, jest zazwyczaj wywoływany spontanicznie i dotyczy realnego niebezpieczeństwa, przez co w sytuacji stresowej powoduje wytwarzanie adrenaliny, która ma nam pomóc w odruchu walki i ucieczki. Strach jest zatem mobilizujący i pożyteczny. Lęk natomiast dotyczy sytuacji wyobrażeniowych, co oznacza, że nie jest wywołany realnym zagrożeniem. Psychologowie często mówią tu o stanie oczekiwania na bliżej nieokreślone, nieprzyjemne doświadczenie. Częste poczucie lęku, bez jasnej, określonej przyczyny powoduje dyskomfort, który uruchamia mechanizm błędnego koła - lęk nasila lęk. 

Dlaczego przekaz medialny oddziałuje na nasze samopoczucie?

Treści z jakimi musi zmierzyć się nasz układ nerwowy, gdy dostarczamy mu wrażeń nie są dla niego obojętne. Ewolucyjnie jesteśmy przystosowani do analizowania sytuacji zagrożenia i szybkiego na nią reagowania, a nasz mózg zbudowany jest tak, aby najpierw działać, a potem pytać. Stąd umocowanie reakcji na strach oraz idącym za tym poczuciem lęku w “instynktach” i najbardziej prymitywnych częściach naszego mózgu nie pozwala nam na różnicowanie przekazu medialnego od rzeczywistego zagrożenia. Innymi słowy: wystawiając się na ciągły negatywny przekaz medialny - choć siedzimy w wygodnym fotelu - nasz mózg otrzymuje informację o zagrożeniu, smutku, tragicznych wieściach jako realnych i odbiera je jako obecne tu i teraz - nasze nerwy nie wiedzą, że przyjmowane negatywne informacje są od nas oddalone.

Jak problem negatywnych treści w mediach wzmaga strach i lęk

Tutaj zaczyna się poważny problem, z którym mierzymy się niemal wszyscy. Negatywne treści w przekazie medialnym wywołują lęk, aby ukoić lęk (który wywołany jest przez sytuacje nie dotyczące nas bezpośrednio) wracamy do przekazu medialnego szukając informacji o rozwiązaniu danej sytuacji. Nie otrzymujemy jej, a zamiast tego dostajemy garść kolejnych tragicznych wieści. Błędne koło nie ma końca, dopóki nie podejmiemy decyzji o przerwaniu uczestniczenia w tym procesie. 

Jakie jest rozwiązanie problemu?

Wzmacnianie poczucia strachu i lęku przez media to problem złożony, dlatego pragniemy zwrócić uwagę na dwa ważne aspekty pracy ze zmianą. Pierwszy to wzmocnienie własnych kompetencji radzenia sobie z poczuciem strachu i lęku, a drugi to zmiana treści, którymi “karmimy się na co dzień”. W skrócie: wyłącz telewizor i zmień treści jakie przyswajasz (szczególnie rozpoczynając dzień). Opiszemy je w dwóch krokach:

Krok numer 1 - Reaguj na lęk i strach - odzyskaj spokój

Odczuwanie lęku można oswoić (https://donatakurpas.pl/lek-a-strach-roznice/).

  1.  Dobrym pierwszym krokiem jest zatrzymanie się oraz fizyczna próba uspokojenia naszego organizmu, czyli: głębokie i spokojne oddechy, jako kontrreakcja na lękowe pobudzenie organizmu.
  2. Następnie dobrze zadać sobie pytanie - co jest przyczyną lęku: na co reaguję? Co teraz się wydarzy? Czy to co czuję ma potwierdzenie w moim otoczeniu, w którym teraz się znajduję? W ten sposób analizujemy swoje otoczenie i dajemy naszemu organizmowi sygnał, że jesteśmy osadzeni w naszym “tu i teraz”. Dzięki uważności zapewniamy się o tym, że nie znajdujemy się w sytuacji zagrożenia, lub oceniamy poziom naszego wyolbrzymiania sytuacji lub faktyczne możliwości tego co ma się wydarzyć. Kolejny etap to próba spojrzenia na lęk z innej perspektywy - czy problem jest możliwy do rozwiązania?
  3. Na koniec dobrym pomysłem jest przemyślenie konsekwencji: czy kontynuując moje zachowanie mam szansę rozwiązać problem? Jeśli nie, co byłoby najbardziej pomocne w zmianie mojej sytuacji?

Krok numer 2 - wyłącz się, dbaj o rodzaj treści, które przyswajasz.

Aby rozwiązać problem nasilania się poczucia lęku przez nieustanne przyswajanie negatywnych treści prezentowanych w mediach - najważniejsze to wyłączyć ich dostęp do nas. Skutecznie można to zrobić zmieniając tak zwaną “poranną gazetę” na kilka minut wysiłku fizycznego i wystawiania się na treści, które samodzielnie wybieramy. To w jaki sposób rozpoczynamy dzień jest jedną z najważniejszych składowych naszego samopoczucia na jego pozostałą część.

Zacznij dzień bez stresu

Pozytywne myślenie to umiejętność jak każda inna, dlatego można się jej nauczyć. Wiele publikacji dotyczących skutecznego przyswajania pozytywnych treści mówi o tym, jak ważne jest aby po wstaniu z łóżka nie sięgać po telefon.

W pierwszej kolejności należy zadbać o siebie, rozbudzić się, poświęcić chwilę na samorozwój (choć to wielkie słowo oznacza tyle co kilka minut dla siebie w ciszy, z książką, lub podczas treningu).

Ograniczanie poczucia lęku ma wiele wspólnego z prowadzeniem zrównoważonego i zdrowego trybu życia, a sam wysiłek fizyczny w postaci krótkiego treningu czy zwykłej kilkuminutowej gimnastyki pomaga utrzymać równowagę hormonalną (w ten sposób wspomagamy wytwarzanie serotoniny i endorfin zamiast nadmiaru kortyzolu, tak zwanego “hormonu stresu”). Zmiany nie muszą być nagłe i duże. Krok po kroku to zawsze najlepsza strategia, a kiedy to nie wystarczy - najlepszym co możemy zrobić to poszukać wsparcia.

Podobał Ci się artykuł? Udostępnij

Mobirise
Fundacja Droga Do Gwiazd

Wsparcie dla osób w trudnej sytuacji życiowej, depresja, radzenie sobie ze stresem.


Obserwuj nas
KRS: 0000948861
NIP: 6762611998
30-392 Kraków
ul. Jana Piltza 42/15

Made with ‌

No Code Website Builder